Ogrodzenie posiadłości ma blisko kilometr, ale konfiguracja terenu pozwala ci widzieć ze stojącego po środku domu zaledwie jego fragmenty.

Dom ma okna na 4 strony świata, ale wydaje ci się że stron jest więcej .

Spacerując po swojej posiadłości (około 45 000 m2) spostrzegasz że jak w górach, po przejściu kolejnych kilkudziesięciu kroków widzisz zmieniający się krajobraz.

Jeśli grasz w golfa na pole masz 30 km, ale codziennie rano zrobisz piękny swing z przed domu położonego 23 m nad poziom jeziora i piłka na pewno wpadnie do wody, bo to tylko sto parę metrów., Jeśli odwiedzi cię Tiger Woods to będzie uderzał z miejsca za kapliczką 250 m do jeziora i 30 m nad poziom wody, wciąż na twoim podwórku.

Szeroki horyzont z miejsca przy kapliczce, widzisz go na kilkanaście km.

Jezioro , masz 250 m linii brzegowej , widzisz z twojego tarasu ,ogrodu zimowego lub jednego z wielu okien że snuje się jak rzeka wydaje ci się że już to widziałeś w Finlandii, w Kanadzie czy na Kaukazie.

Będziesz pływał w krystalicznie czystej wodzie , przy pomoście możesz przycumować łódkę z wiosłami lub elektrykiem, łowić okonie szczupaki i inne.

Wszędzie strefa ciszy i krajobraz chroniony żadnych wiatraków, linii wysokiego napięcia, kominów, przemysłu, motorówek.

Jak się domyślasz jezioro jest rynnowe wiec za ostro nie pożeglujesz.

Jezioro ma 6 km długości przed twoim domem 23 m poniżej zakręca jak 600 m szeroka rzeka.

Z twojego podwórka nie słyszysz i nie widzisz sąsiadów.

Wciąż jesteś blisko Konstancina ( 220 km) a świat dookoła ciebie jest dziewiczy.

Twoi przyjaciele przylecą do ciebie helikopterem lub przyjadą autem to tylko 230 km autostradą.

Mogę opowiadać o tym miejscu godzinami, powinieneś dać sobie szansę, powinieneś zobaczyć ten Cud Natury osobiście, zapraszam przyleć do nas, gwarantuję że będziesz zachwycony.

Jeśli nie jest dla ciebie problemem milion czy dwa, w tej lub innej walucie, to to najpiękniejsze na Mazurach, blisko 5 ha podwórko nad jeziorem jest dla Ciebie.